Taka synowa to prawdziwy skarb. Justyna Steczkowska gości w swojej podwarszawskiej willi teściową. Gwiazda ma z mamą swojego męża Macieja Myszkowskiego (50 l.) doskonałe relacje. Jak dowiedział się „Super Express” pani Hania miała zamieszkać z rodziną syna tylko tymczasowo, na czas rekonwalescencji, ponieważ złamała rękę. Najwyraźniej tak jej dobrze w otoczeniu bliskich i przyrody, że ani myśli o powrocie do Warszawy.
Justyna Steczkowska zamieszkała z teściową
Niewykluczone, że teściowa zadomowiła się u piosenkarki na dobre. Nikt jej na szczęście stąd nie wygania. Przed laty to Hanna Myszkowska, okazała się pomocna, kiedy Leon (23 l.) najstarszy syn Justyny i Maćka postanowił zamieszkać w stolicy. Wówczas to babcia go wychowywała. – Pani Hania mieszka już u Justyny dobrych kilka miesięcy. Przyjechała tam ze złamaną ręką, ale tak się zadomowiła, że nie w głowie jej powrót do Warszawy. Nikt jej zresztą nie wygania. Justyna jak tylko może osobiście otacza ją opieką, ale pomaga też rodzina z Ukrainy, która także mieszka u gwiazdy – zdradza nam osoba z otoczenia Steczkowskiej.
Wokalistka wcześniej opiekowała się swoją schorowaną mamą. Teraz tę miłość przelała na teściową.
NIE PRZEGAP: Tak mieszka Justyna Steczkowska. Okropny widok na podłogach. Jak można po tym chodzić?! Mamy zdjęcia
Steczkowska zapowiada, że też będzie fajną teściową!
Nie jest tajemnicą, że Leon Myszkowski, najstarszy syn Justyny i Maćka, ma narzeczoną, a ich związek jest bardzo poważny. Piosenkarka bardzo lubi się z Ksenią. Nie miałaby nic przeciwko, gdyby to właśnie ona w przyszłości została jego żoną, a jej synową. Zapytaliśmy kiedyś artystkę, jaką będzie teściową?
– Najlepszą - śmiała się Steczkowska. - Kocham wszystkie dziewczyny, które przychodzą do naszego domu. Są cudowne. Na razie jest Ksenia i Natalia. Mam nadzieję, że to będą długie związki, ale to nie ode mnie zależy i nie będę się wtrącać w ich życie. Zawsze przyjmuję dziewczyny moich synów z otwartym sercem i serdecznością. Niedługo wszyscy jedziemy razem na wakacje. Helenka zyskała nowe fajne ciocie, które uwielbia i świetnie się z nimi bawi - cieszyła się Justyna.