W najbliższą sobotę wokalistka będzie gościem muzycznym pierwszego finałowego odcinka jedenastej edycji muzycznego talent show. Piosenkarka zaśpiewa swój najnowszy singiel „Miej odwagę”. Przy okazji wizyty na planie Justyna Steczkowska poradziła wszystkim uczestnikom, jak budować karierę: Najważniejsze, to ciężko pracować. Mieć dużo pozytywnych, dobrych myśli w sobie. Mieć wiarę, że masz coś do powiedzenia światu, że uda ci się mówić swoim własnym głosem. Jeśli chcesz mówić swoim własnym głosem na początek musisz go usłyszeć w sobie. Potem wiedzieć, jak powiedzieć innym o co ci chodzi. I na koniec znaleźć kogoś, kto pomoże zaprezentować światu to, co masz do powiedzenia i zrobi to w takiej formie, że świat się tobą zainteresuje. Bardzo dużo elementów musi się na to złożyć ale początkiem jesteś ty sam. Twoja wiara, wiedza, umiejętności - tłumaczy artystka.
Justyna zdradziła także, co było najtrudniejsze w byciu trenerką „The Voice of Poland”: W programie towarzyszyło mi mnóstwo emocji. Najczęściej były one bardzo pozytywne ale zdarzały się też te trudne. Gdy musiałam pożegnać któregoś z uczestników, zawsze płakałam. Trudno mówić cudownym i utalentowanym osobom, że ich przygoda z tym programem się skończyła. Tym bardziej, że emocjonalnie angażowałam się w ich rozwój muzyczny - wyznała Justyna Steczkowska.
Przypomnijmy, że przez najbliższe trzy odcinki finałowe to trenerzy będą decydować o tym, którzy uczestnicy przejdą do kolejnego odcinka a którzy będą musieli pożegnać się z programem. Pierwszy odcinek finałowy już w najbliższą sobotę o godzinie 21:00 w TVP2.