Małżeństwo Justyny i Przemka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przetrwało? Internauci myślą, że mają dowód
Widzowie 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" z wypiekami na twarzy śledzą losy połączonych w programie przez ekspertów par. Okazuje się jednak, że psychologowie mogli nieco się mylić, jak w przypadku Macieja i Marty. Internauci od początku upierają się, że ta para nie miała szansy, aby ich związek mógł przetrwać. Nie mniejsze emocje budzi także małżeństwo przedsiębiorczej i apodyktycznej Justyny i Przemka, który odznacza się raczej łagodnym usposobieniem.
Choć para z odcinka na odcinek zdaje się coraz lepiej dogadywać, a nawet wymieniać czułości, nie brakuje scen, które budzą obawy fanów programu. Justyna, która w nowym odcinku zaskoczyła męża, pojawiając się znienacka w jego mieszkaniu, srogo wystraszyła Przemka. Mężczyzna naprawdę wyglądał, jakby miał zemdleć ze strachu.
Nikt mi do tej pory nie robił takich niespodzianek - tłumaczył nieco speszony Przemek. Zachowanie Justyny skomentowała także jedna z programowych ekspertek.
Takie obsikiwanie terenu... Tak to wygląda, ale my kobiety to robimy. Myślę, że w ogóle ludzie to robią, więc to nie jest niczym dziwnym. Natomiast myślę, że fajnie by było pielęgnować tę relację przez cały czas, a nie tylko na "dzień dobry" i "do widzenia" - komentowała w przebitce Magdalena Chorzewska.
Justyna nie zamierzała zostawić tego bez odpowiedzi. Po emisji odcinka, w którym oskarżono ją o "obsikiwanie terenu" (wiemy, że się śmiejecie!) umieściła w mediach społecznościowych zabawne zdjęcie. Widnieje na nim znak zakazujący oddawania moczu przez psy na terenie ogródka.
Widzę, że sąsiedzi już się przede mną zabezpieczyli - ironizowała Justyna. Nas śmieszy!
Justyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zorganizowała także sesję Q&A na swoim Instagramie, gdzie odpowiedziała na kilka pytań fanów show. Choć uczestnicy nie mogą zdradzić, czy ich małżeństwo przetrwało po zakończeniu zdjęć do kolejnej edycji, uchyliła rąbka tajemnicy pytana o to, czy ocenia udział w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" na plus, czy minus.
Są plusy i minusy, ale jest jeden wielki plus. O tym za jakiś czas, bo to tajemnica - napisała, bujając się na hamaku na balkonie w towarzystwie swojego pupila. Internauci momentalnie zaczęli zasypywać ją komentarzami! Uważają, że to dowód na to, że para nadal jest razem.
A jak Wy myślicie, czy Przemek jest plusem czy minusem? Dajcie znać w komentarzach!