Nie ma sensu wymieniać, ile razy zdobywała tytuł najpiękniejszej aktorki, bo jest nią niemal co roku. Jest wciąż symbolem seksu. Wiele kobiet chciałoby wyglądać jak ona i jeszcze więcej mężczyzn chciałoby mieć ją u swego boku.
Jednak mimo że wiemy o Angelinie niemal wszystko, nie można o niej nie pisać, bo naprawdę jest gwiazdą, która elektryzuje tłumy, a bez niej świat filmowy nie byłby taki sam.
Jolie jest drapieżna i łagodna zarazem. Potrafi zagrać ostrą wojowniczkę, taką jak Lara Croft, i kruchą dziewczynę w "Mojave Moon". Jolie nie boi się żadnej roli. Gra w komedii ("Mr & Mrs Smith") przychodzi jej równie łatwo jak w dramacie ("Gia"). Potrafi wystąpić gościnnie w serialu, i to nawet za darmo, bo przecież pieniądze nie są najważniejsze. Mimo to docenia ich wartość, gdy spieszy na pomoc potrzebującym, przekazując im miliony dolarów.
- Nie możemy ignorować faktu, że miliony ludzi cierpią. Po prostu chcę pomóc. Nie wierzę, że tylko ja tak czuję. Wydaje mi się, że wszyscy chcemy sprawiedliwości i równości, szansy na to, by życie nabrało sensu. Wszyscy chcielibyśmy wierzyć, że gdy my będziemy w złej sytuacji, ktoś nam pomoże - mówi aktorka.
Mimo dwóch małżeństw (z Jonnym Lee Millerem i Billym Bobem Thorntonem) Jolie nie boi się nowych związków. Z Bradem Pittem tworzą przykładną rodzinę z szóstką dzieci. Niedawno zdementowali plotki, że się rozstają. Twierdzą, że w ich związku wszystko układa się jak najlepiej i to nieprawda, że Brad Pitt ma kochankę, a Jolie zdradza go z... kobietą.
- To już nie te czasy. Teraz jestem dorosła - oznajmiła Angelina w jednym z wywiadów.
Jednak możemy być pewni, że aktorka będzie bohaterką nowych sensacji. Mamy też nadzieję, że jeszcze zobaczymy ją w kolejnej roli filmowej.