- Jestem szczęśliwa - wyznaje "Super Expressowi" Aneta. - Maciek oświadczył mi się w lipcu, tuż przed moimi urodzinami - chwali się tancerka, a uśmiech zakochanej kobiety nie schodzi z jej twarzy.
Widać Piotrowska w końcu odzyskała spokój. Plotkowano kiedyś, że po rozstaniu z aktorem znanym z "M jak miłość" popadła w depresję i chodziła na terapię do specjalisty.
- To wszystko bzdura - zaprzecza tancerka. - Jestem zakochana i szczęśliwa.
Na razie Aneta i Maciek nie wyznaczyli jeszcze daty ślubu. Po prostu delektują się narzeczeństwem.
A Rafał to dla tancerki absolutna przeszłość.
- Nie utrzymuję z nim żadnych kontaktów - zapewnia.
Fatalne zauroczenie Anety i Rafała narodziło się dwa lata temu, podczas trzeciej edycji "Tańca z gwiazdami". Piotrowska uczyła Mroczka tańczyć. Szybko jednak zostali partnerami nie tylko na parkiecie.
Złośliwcy twierdzili, że Rafał tylko udawał miłość. Tak bardzo chciał zdobyć Kryształową Kulę, że zaplanował romans z młodą tancerką, by zwrócić na siebie uwagę mediów i widzów.
W kilka miesięcy po zakończeniu programu para rozstała się. Rafał wciąż brylował w towarzystwie, a Aneta zaszyła się w domu rodzinnym pod Gdańskiem.
- Nie chcę mieć nic wspólnego z show-biznesem. Chcę mieć spokój. Wciąż tańczę i udzielam lekcji - mówi. Marzy jej się otwarcie własnej szkoły tańca.