Już wiadomo, kto zajmie się dziećmi Barbary Sienkiewicz. Walka o opiekę była zacięta

Nareszcie wiadomo, kto przejął opiekę nad dziećmi zmarłej Barbary Sienkiewicz. 9-letnie bliźnięta, Piotruś i Ania zostali nagle osieroceni w czerwcu 2024 roku i trafiły do domu dziecka. Sprawę opieki nad dziećmi komplikował fakt, że gwiazda nie zostawiła testamentu. Wiele osób zgłosiło się z chęcią pomocy i zaopiekowania bliźniętami Sienkiewicz. Teraz sprawa dobiegła końca i dzieci trafiły do właściwego domu. Poznaj szczegóły.

Już wiadomo, kto zajmie się dziećmi Barbary Sienkiewicz. Walka o opiekę była zacięta

i

Autor: WALDEMAR SKOCZNY/SUPER EXPRESS Już wiadomo, kto zajmie się dziećmi Barbary Sienkiewicz. Walka o opiekę była zacięta

Dzieci "najstarszej matki w Polsce" mają dom!

Sprawa opieki nad dziećmi Barbary Sienkiewicz znalazła szczęśliwy finał. Piotruś i Ania zostali nagle bez mamy w czerwcu b.r. i sprawy potoczyły się tak dramatycznie, że trafili do domu dziecka. Opinia publiczna zareagowała natychmiast na krzywdę bliźniąt i znalazło się wiele rodzin chętnych do przejęcia opieki. Teraz już dzieci są bezpieczne i trafiły pod opiekę właściwych osób.

Co się stało z dziećmi zmarłej Barbary Sienkiewicz?

Barbara Sienkiewicz zdecydowała się na macierzyństwo w wieku 56 lat. Gwiazda polskiego kina i serialu świadomie wybrała samotną opieką nad bliźniętami, które przyszły na świat w 2015 roku. Niestety, w czerwcu b.r. Sienkiewicz nagle zmarła i osierociła Piotra i Anię. I choć aktorka starała się jeszcze za życia znaleźć im opiekę zastępczą na wypadek swojej śmierci, pojawiły się komplikacje prawne. Jak wyglądało ich życie po nagłej śmierci mamy, pisaliśmy tutaj.

Na szczęście już możemy oficjalnie ogłosić, że dzieci Barbary Sienkiewicz już trafiły pod opiekę właściwej osoby. Jak poinformowała "Świat gwiazd", po śmierci aktorki kilka rodzin zgłosiło chęć przyjęcia dzieci pod swoją opiekę, jednak decyzja w tej sprawie nie była łatwa. Bliźnięta, które zaledwie kilka tygodni przed śmiercią mamy przystąpiły do pierwszej komunii, w jednej chwili straciły wszystko: dom, ukochaną mamę, a niedługo wcześniej babcię. Nic dziwnego, że ch los bardzo poruszył opinię publiczną.  

Sąd podjął decyzję

Decyzję o przyszłości dzieci podjął ostatecznie sąd. Jak potwierdziła posłanka Wanda Nowicka w rozmowie ze "Światem gwiazd", opiekę nad rodzeństwem przejął zgodny z wolą Barbary Sienkiewicz, pełnomocnik prawny, który ma zapewnić dzieciom bezpieczną teraźniejszość i piękną przyszłość. Tożsamość opiekuna pozostanie jednak utajniona, aby ochronić Anię i Piotra przed medialnym szumem.

Zobacz też: Elżbieta Zającówna miała jedną córkę. Niewiarygodne, co robi jej pociecha

Niesamowite, co zrobili na pogrzebie dla dzieci Barbary Sienkiewicz. Łzy same cisną się do oczu
Halina, 77 lat. Nauczycielki życia
Nauczycielki życia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki