- Czasami rodzi się to w bólach, a czasami pomysł przychodzi bardzo szybko. Trzeba być czujnym i chłonąć świat. A na scenie czasami potem zdarzają się wpadki, ale to jest fajne. Zdarza się, że sami lubimy wkopać jeden drugiego. Wpuszczamy się w maliny i lubimy się tak bawić. Czasami wychodzi z tego improwizacja, ale ludzie to uwielbiają - mówią kabareciarze.
Kabaret Paranienormalni: Nasze skecze rodzą się w bólach albo improwizujemy
2011-06-07
4:00
Znany ze skeczów z kultową Mariolką Kabaret Paranienormalni twierdzi, że wymyślanie śmiesznych rzeczy nie jest wcale takie proste.