Plakat do filmu "Kac Wawa" nie przypomina, w przeciwieństwie do fabuły, "Kac Vegas". Jest utrzymany w konwencji rysunkowej i na pierwszy rzut oka z niczym się nie kojarzy.
Właśnie - na pierwszy rzut oka. Jak przypomnimy sobie plakaty do "Listów do M." lub rysunkowy plakat do "Wojny polsko-ruskiej" to wydaje nam się, że robiła je te sama osoba, co plakat do "Kac Wawa".
Plakat budzi także skojarzenia z filmem "Sin City". Zresztą, oceńcie sami...
Zobaczcie także zwiastun kolejnej polskiej komedii. Wybierzecie się na nią do kina?