Kacper "Blonsky" Błoński największą popularność w sieci zdobył dzięki Projektowi X, który zrzeszał kilku youtuberów. Paczka zamieszkała razem, nagrywała filmy, wykonywała różne wyzwania - a ich barwne osobowości przyciągnęły widzów, zwłaszcza tych najmłodszych, na dłużej. Szybka sława, jaką zdobył Błoński i jego nowi koledzy oraz nowe koleżanki, nie wszystkim wyszła jednak na dobre. Niektóre wideo zamieszczane przez tych autorów są bowiem uważane za niebezpieczne czy szkodliwe. Taką kategorię można by przypiąć również ostatnim wpisom Błońskiego, który chwalił się na Twitterze jazdą autem na letnich oponach. Przy opadach śniegu i trudnych warunkach na drogach, jak nietrudno się domyślić, to pomysł wyjątkowo głupi. Chwilę później Blonsky pokazał roztrzaskane BMW!
Kacper Blonsky chwalił się jazdą na letnich oponach! Później pokazał roztrzaskane BMW
Początkowo Blonsky zamieścił na Twitterze zdjęcie ze środka BMW, dopisując: "374 konie i letnie opony, trzymajcie mocno kciuki". Dwie godziny później dodał zdjęcie roztrzaskanego samochodu z opisem: "nigdy więcej na letniakach w zimę". Wpisy wywołały burzę w sieci, a internauci ocenili je jako skrajnie nieodpowiedzialne, choć niektórzy mogliby tutaj doszukiwać się tego, że Błoński pokazał w ten sposób, czym grozi jazda na niezmienionych oponach. Czy faktycznie taki był jego zamiar? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że cała sprawa okazała się pewnego rodzaju mistyfikacją. Samochód, którym miał rzekomo jechać Błoński, różni się bowiem kolorystycznie od tego roztrzaskanego, pokazanego później na fotografii. Blonsky ostatecznie na InstaStory rozwiał wątpliwości wszystkich.
"Uwielbiam trollować ludzi z Twittera. Oponki już dawno zmienione, a fun z czytania komentarzy będę miał jeszcze 2 dni", napisał Kacper Blonsky, przyznając się, że był to tylko "żart".
Bawi Was to?