- Telewizje nagminnie urządzają muzyczne turnieje, w którym jurorzy mówią tym młodym ludziom, pięknie umalowanym, ubranym przez stylistów, uczesanych przez dobrych fryzjerów: "Masz wielki talent" albo "Mam w domu parę tysięcy płyt, ale brakuje mi tylko twojej". I ci ludzie zaczynają wierzyć, że są światowej sławy artystami - cytuje wypowiedzi Bogusława Kaczyńskiego kieleckie wydanie Gazety Wyborczej.
Patrz też: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler to X FACTOR DLA RESTAURATORÓW
- A potem program się kończy, wracają do swoich wiosek i okazuje się, że nawet tam nie robią kariery - dodaje wyraźnie zniesmaczony działalnością producentów telewizyjnych.
Dla Kaczyńskiego problemem jest to, że takie osoby jak Michał Szpak czy Gienek Loska, dostały szansę, ale z góry było wiadomo, że po zakończeniu X Factora, nikt im nie pomoże.
- Liczy się chwila, sekunda sławy. (...) Tak się nie robi. Nie wolno igrać z psychiką ludzką, bo to później w młodym człowieku powoduje załamanie - podsumowuje gorzko.