Kaja Gniecioszk. Kim jest?
Kaja Gniecioszek, która ze swoim utworem „Głowa do góry” zadebiutuje na tegorocznym Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, z muzyką związana jest od dziecka. Zamiast bawić się lalkami z koleżankami, ona, mając osiem lat, tworzyła własne piosenki. – Tak naprawdę muzyka towarzyszy mi, od kiedy pamiętam, więc raczej ciężko sprecyzować moment, w którym stała się moją pasją – mówi „Super Expressowi” Kaja. – Biegałam po domu ze szczotką do włosów, udając, że to mikrofon. Jestem święcie przekonana, że ta zabawa jest wpisana w DNA każdego dziecka – dodaje z uśmiechem nastolatka.
Początki kariery
Pewnego dnia jej piosenka trafiła do rozgłośni radiowej.
– Niczego nie planowałam. Nagrywałam kawałek za kawałkiem, stale pracowałam nad nowym materiałem, aż w końcu przyszły pierwsze wywiady i występy w telewizji – opowiada Kaja.
Zobaczcie naszą galerię zdjęć. Tak Gniecioszek wyglądała w dzieciństwie.
Szkoła to podstawa
Gniecioszek nie ukrywa, że czasami ciężko jest jej pogodzić karierę z nauką.
– Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ bywa, że mam sporo materiału do nadrobienia. Zazwyczaj uczę się w podróży i wszędzie jeżdżę z książkami – zdradza młodziutka gwiazda.
ZOBACZ: Kim jest Kaja Gniecioszek? To ona wygra Debiuty w Opolu?
Na szczęście udaje jej się znaleźć czas na inne pasje.
– Kocham czytać książki mojego ulubionego autora, którym jest Stephen King, fascynuje mnie kultura Japonii, dlatego w wolnym czasie samodzielnie uczę się języka japońskiego, interesuję się też psychologią. Wiele czytam na ten temat – wyznaje.
Gniecioszek marzy o duecie z Marylą Rodowicz
Nastolatka nie zwalnia tempa. W okresie pandemii nagrała pięć nowych piosenek, a jedną z nich będzie można usłyszeć już w najbliższą sobotę na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. To właśnie tam Kaja ma szansę spotkać swoją idolkę.
– Od najmłodszych lat bardzo często śpiewam utwory pani Maryli Rodowicz, a w szczególności mój ulubiony: „Wariatka Tańczy”. Z chęcią wykonałabym ten utwór na żywo z panią Marylą – opowiada o swoim marzeniu Kaja.
A na koniec naszej rozmowy dodaje:
– Chciałabym bardzo serdecznie pozdrowić wszystkich Czytelników „Super Expressu” i życzyć im dużo uśmiechu na twarzy i, jak mówią słowa mojego najnowszego singla, „Głowa do góry”!