"Taniec z Gwiazdami" przyciąga wiele gwiazd. Na widowni pojawiła się już Julia Żugaj, która mówiła, że sama chętnie weźmie udział w show. W najnowszym odcinku pojawił się Sławomir oraz Kajra, którzy bardzo chętnie udzielali wywiadów. W jednym z nich wyznali, ile musieliby dostać pieniędzy, aby zagrać na weselu.
Zobacz też: Kajra i Sławomir wydali fortunę na imprezę TVP. Kwota zwala z nóg!
Sławomir i Kajra o kwotach za zagranie na weselu
W wywiadzie dla portalu pudelek.pl sławne małżeństwo wyjawiło, że stawki ustala ich menadżer.
"To trzeba ustalić z naszym menadżerem. To są rzeczy organizacyjne, bo to duże przedsięwzięcie, granie na żywo" - powiedział Sławomir.
Dziennikarka zapytała, czy kwota zamknęłaby się w 100 tysiącach złotych. Sławomir odpowiedział jej, że jeśli miałby tańczyć, to z pewnością trzeba by zapłacić znacznie więcej.
"Gdybym miał tańczyć, byłoby powyżej 100" - powiedział artysta.
Zobacz też: Czystki w telewizji! Ponad 10 osób straciło pracę. Topowe nazwiska, duże zaskoczenie!
Kaja i Sławomir planują rozwód? Wszystko wyjawili
W mediach nie od dziś pojawiały się wzmianki o tym, że para ma się rozwieść. Plotki okazują się nieprawdziwe. Małżeństwo doskonale się ze sobą czuje i z pewnością będzie ze sobą na dobre i na złe. Para w rozmowie z Izabelą Janachowską wyjawiła sekret ich związku.
"To jest to, co Magdalena mówi, że to przyjaźń. My lubimy ze sobą pracować. To nam pomaga, a poza tym dla mnie to są takie prozaiczne rzeczy, które trzeba zrobić. Nie ma czasu na gwiazdorzenie, na wodę sodową" - mówił Sławomir.
Z kolei Kajra dodała, że w ich relacji również były wzloty i upadki. Bycie razem w trudnych sytuacjach sprawiło jednak, że para nauczyła się siebie wzajemnie.
"Uczyliśmy się siebie nawzajem dosyć długo, ale też nie z zamierzeniem, że będziemy siebie zmieniać, tylko braliśmy siebie z całym inwentarzem" - powiedziała artystka.
Zobacz też: Sławomir i Kajra zwolnieni z TVP?! Aż huczy, że już nie będzie miłości w Zakopanem. "Nadchodzi zmiana"
Zobaczcie naszą galerię: Kajra cierpi przez „Taniec z gwiazdami”. Ale się poobijała!