Kora Sipowicz była artystką, która odegrała ogromną rolę w polskiej muzyce rockowej. Urodziła się 8 czerwca 1951 roku w Krakowie jako Olga Aleksandra Ostrowska. Najbardziej znana była jako wokalistka i frontmanka zespołu Maanam, który cieszył się ogromną popularnością w Polsce, szczególnie w latach 80. i 90. Kora była ceniona za swój charyzmatyczny głos, unikalny styl sceniczny i odważne teksty piosenek, które często poruszały tematy społeczne i polityczne. Wraz z zespołem Maanam wydała wiele przebojów, takich jak "Boskie Buenos", "Kocham cię, kochanie moje", "Lucciola" i "To tylko tango". Poza działalnością muzyczną, Kora była również znana jako osobowość telewizyjna i działaczka społeczna. Była jurorką w popularnym polskim programie telewizyjnym "Must Be the Music. Tylko Muzyka".
Kamil Sipowicz o nagrobku Kory: "Na cmentarzu różne dziwne rzeczy się dzieją"
Kora zmarła 28 lipca 2018 roku, po długiej walce z chorobą nowotworową. Jej śmierć była dużym wstrząsem dla wielu fanów i środowiska muzycznego w Polsce. Fani co roku tłumnie odwiedzają jej nagrobek na warszawskim cmentarzu powązkowskim, nie tylko w ważne rocznice, również na co dzień. W niedawnej rozmowie z "Faktem" Kamil Sipowicz opowiadał, że potrafią oni koczować przy grobie nawet w nocy. - Na cmentarzu różne dziwne rzeczy się dzieją. Fani Kory przyjeżdżają z całego kraju i bywa, że spędzają całe noce - wyznał. Dodał również, ze przed weekendem zainstalował przy nagrobku specjalną ławeczkę, żeby można było wygodnie i spokojnie posiedzieć na miejscu. - Przy grobie już stoi nowa ławka. Przywiozłem ją w środę z Roztocza. Została zrobiona przez artystę z Bliżowa z pięknym napisem Kora i Kamil i sercem na górze.
Zobacz: Jest księdzem, wygrał show Polsatu. Czy modli się za duszę Kory? Odpowiedź zaskakuje
Rocznica śmierci Kory - koncert orkiestry, ognisko i śweczki
W szóstą rocznicę śmierci kwiaty na grobie artystki złożyli przyjaciele z Warszawy oraz wielu fanów. Sipowicz postanowił w tym dniu pozostać na ich ukochanym Roztoczu. - Pójdziemy na koncert Orkiestry Symfonicznej w Zamościu, która będzie grała utwory zespołu Maanam. Na koniec w Bliżowie rozpalimy ognisko i będziemy palić świeczki wokół portretu Kory i ją wspominać - opowiadał w rozmowie.
Polecamy: Tak teraz wygląda syn Kory. Mieli go za dziwaka, dziś jest legendą!