Kammel miałby poprowadzić coś w stylu pojawiającego się kilka lat temu na antenie programu "Maraton uśmiechu" lub show w rodzaju kabaretonu. Dlaczego on i dlaczego właśnie taka formuła? Ostatnio głośno było o kabaretowym występie prezentera w gejowskim klubie "Usta Mariana" w Warszawie. Już wtedy mówiło się, że prezenter ma ochotę zostać kimś więcej niż tylko... prezenterem.
- Jest bystrym obserwatorem, potrafi świetnie komentować i puentować różne wydarzenia. Wróżymy mu sukces w tej branży - publicznie chwalili Tomka po występie szefowie klubu.
Kammel, który stracił ciepłą posadę w TVP 2 w maju 2009 r., ciągle jest na rynku łakomym kąskiem dla różnych stacji. I teraz chce to wykorzystać TVN.
- Dyrekcji bardzo spodobało się nowe wcielenie Tomka. Zarówno jedna, jak i druga strona zastanawiają się, co zrobić z takimi możliwościami i czy nie wykorzystać ich na antenie. Kammel sprawdził się już nieraz jako prezenter i konferansjer. Połączenie telewizyjnego show i dowcipów byłoby dla niego świetnym zadaniem, a poza tym odświeżyłoby jego wizerunek - mówi osoba pracująca w stacji.
Zobacz, jak Kammel radzi sobie w kabarcie: