Jak donosi "Party" szefowie klubu zaprosili już Tomasza na występ w listopadzie. Ale jak się okazuje, nie tylko im się spodobało. Kammel dostał również ofertę zaprezentowania swojego programu w Utopii, jednym z najbardziej znanych warszawskich klubów spod szyldu gay-friendly. Czyżby właśnie w takie miejsca miała się teraz przenieść kariera prezentera?
- Czasem hobby może się zamienić w zawód, a czy tak się stanie, nie wiem. Na razie występuję tylko dla przyjemności - zdradził magazynowi Kammel.
Pan Tomasz nie dodał, że ta przyjemność równa się kilku tysiącom. Chociaż w sumie takie kwoty jak 10 tys. to dla Kammela "na waciki"...