Kanye West spotkał się z Trumpem. Raper dostanie posadę w rządzie USA?

Kanye West i Donald Trump spotkali się w Nowym Jorku. Podobno prezydent-elekt chciał zaproponować raperowi funkcję doradczą w swoim gabinecie. Muzyk z kolei miał nadzieję, że poruszy kwestię bezpieczeństwa na ulicach Chicago. Na spotkanie była zaproszona również żona artysty. Jednak Kim Kardashian nie pojawiła się Trump Tower.

"Kim także była zaproszona na spotkanie Trumpa z Kanyem, ale odrzuciła okazję. Nie chciała się przyłączyć z kilku powodów, ale przede wszystkim dlatego, że nie jest wyborcą Trumpa" - mówi informator, cytowany przez serwis HollywoodLife.com.

Mimo że, Kim Kardashian nie poszła z mężem na spotkanie, zadbała, by Kanye West nie był sam. Przypomnijmy, że niedawno raper wyszedł ze szpitala po załamaniu nerwowym i powinien stale przebywać pod opieką. W tej sytuacji matka Kim, Kris Jenner wysłała na spotkanie z prezydentem swojego chłopaka. Corey Gamble miał wspierać Kanyego i uważnie obserwować jego zachowanie podczas wizyty w Nowym Jorku.

"Po tym, co Kanye przeszedł ostatnio, cieszył się, że miał przy sobie kogoś z rodziny dla emocjonalnego wsparcia" - wyjaśnia informator.

Zobacz: Gwiazdy gotują ze swoim rodzeństwem świąteczne przysmaki [WIDEO]