Kapitan Ameryka: Wojna Bohaterów. Czy tak skończy się film? [SPOILERY!]

Ostrzegamy o SPOILERACH! Czytasz na własną odpowiedzialność!

Najnowszy film o przygodach Kapitana Ameryki oparty jest na fabule zawartej w komiksowej historii "Civil War" autorstwa Marka Millara i Steve'a McNivena. Był to tak zwany crossover, czyli historia rozciągająca się na kilka serii komiksowych wydawnictwa Marvel Comics, wciągająca większość superbohaterów w obręb jednej opowieści. Fabuła "Civil War" opowiadała losy wojny domowej superherosów. Ich konflikt opierał się na decyzji rządu USA, który nakazał ujawnienie swoich tożsamości agencjom rządowym. Bohaterowie podzielili się na dwie frakcje - jedna pod przywództwem Kapitana Ameryki była przeciwna ustawie, drugiej dowodził Iron Man, który zgadzał się postanowieniem prezydenta.

Ekranizacje nie są dosłownym przełożeniem papierowego oryginału, zmiany fabularne w filmach są więc nagminne. Tylko trzon opowieści pozostaje wierny pierwowzorowi. Nie inaczej jest w przypadku filmu "Captain America: Civil War". Jednak jak donosi serwis Serwis Comicbookresources.com, powołujący się na podcast The Hashtag Show, zakończenie najnowszego filmu z Kapitanem będzie zgodne z komiksem Millara i McNivena. Kapitan Ameryka poświęci się swojej sprawie i odda w ręce władz, po czym zostanie zamordowany. Nie wiadomo jednak kto dokona tego czynu.

Pojawi się też scena pogrzebu bohatera oraz wybór nowego Kapitana. Kto przejmie jego rolę? Kandydaci są trzej: Falcon, Winter Soldier oraz agentka Sharon Carter. Zdradzono też, że na początku filmu umrze dawna miłość Steva Rogersa, Peggy Carter, główna bohaterka serialu "Agent Carter".

Dla fanów komiksów informacja o śmierci Kapitana Ameryki nie powinna być zaskoczeniem, tym bardziej, że producenci od dłuższego czasu zapowiadali rewolucję w filmowym uniwersum.

Zobacz: Avengers 2: Czas Ultrona. Zobacz usuniętą scenę!