W kraju nie milknie burza wywołana pojawieniem się w świecie show-biznesu Marty Grycan i jej córek: Weroniki (19 l.), Wiktorii (16 l.) i Gabrieli (8 l.). Ich pulchne jak pączki figury są gorącym tematem. Szczególnie że panie zapragnęły błyszczeć w świecie mody i udowodnić, że mogą być nawet modelkami. Trzeba przyznać, że im się to udaje. Wiktoria, która marzy o karierze modelki, ma za sobą sesję do magazynu "Viva" i pojawiła się na wybiegu podczas Fashion Week Poland. Co więcej, chce założyć modowy blog. Weronika chce zaś zająć się sztuką i tańcem.
Ta historia doszła nawet do uszu samego Karla Lagerfelda, którego muzą jest m.in. Anja Rubik (29 l.). O całej sprawie słynny projektant dowiedział się od Piotra Krajewskiego (42 l.). Polski projektant do tej pory jako jedyny zaprotestował przeciwko promowaniu pulchnych Grycanek.
Krajewski: Otyłość zawsze była uważana za niezdrową
"Staję tu w obronie ludzi szczupłych, dodam wesołych, pełnych optymizmu!!! zadowolonych z życia i pogodzonych z sobą:). Według popularnej ostatnio Marty Grycan, szczęśliwi są ci ludzie, którzy niczego sobie nie odmawiają" - napisał Krajewski na swoim profilu internetowym.
Swoich racji Krajewski bronił też w "Super Expressie". - Odkąd zaczęło robić się głośno, że Marta będzie miała swój program, nagle stała się ikoną mody. Co prawda panie chodzą w markowych rzeczach, ale otyłość zawsze była uważana za niezdrową - mówił Piotr.
Lagerfeld: Modelki muszą być szczupłe
Po takich słowach głos zabrał Lagerfeld. Również jego zdaniem dla Grycanek nie ma miejsca w świecie mody.
"Cały świat mody wie, na jakich podstawach nasza sztuka bazuje. Modelki, które noszą nasze kreacje, muszą być szczupłe ze względu na obowiązujący w świecie trend. Gratuluję trzymania się swoich przekonań z taką samą klasą, z jaką wykonujesz swoją pracę" - napisał do Krajewskiego Karl Lagerfeld.
Karl Lagerfeld - najsłynniejszy krawiec
Karl Lagerfeld to światowej sławy projektant. Nikt nie zna prawdziwej daty jego urodzin. On utrzymuje, że przyszedł na świat w 1938 r., inni twierdzą, że jest o 5 lat starszy. Pewne jest tylko, że urodził się w Hamburgu.
Od 1983 r. jest dyrektorem artystycznym domu mody Chanel. Kieruje też marką oznaczoną własnym nazwiskiem, jak również włoskim domem mody Fendi. Ale jego najbardziej udaną kreacją jest on sam. Z biało upudrowaną kitką, czarnymi okularami przeciwsłonecznymi, pierścieniami na palcach nie można go z nikim pomylić.