Zdjęć jeszcze nikt, poza redakcją "W" nie widział, ale już wszyscy na nie czekają. Podobno są "piękne, niezwykłe i apetyczne". Zrobił je Brad kilka tygodni po urodzeniu bliźniąt Vivienne i Knoxa. Wiemy, że będzie ich 21.
Na fotografiach zobaczymy m.in. zmęczoną Angelinę, która karmi swoje dzieci piersią, ale też aktorkę, która bardzo szczęśliwa bawi się z resztą pociech. Nie będzie więc pozowanych, przesłodzonych zdjęć, co już dobrze wróży.
Jolie wyznała też magazynowi "Now", że uwielbia patrzeć na bliźniaki, które uśmiechają się do siebie i zaczynają się ze sobą bawić. Podkreśliła, że Vivienne i Knox bardzo się od siebie różnią.
- Knox jest spokojniejszy, bardziej zrelaksowany, a Viv jest agresywna i głośniejsza. To zabawne, bo ona przypomina mnie, a synek - Brada - twierdzi Angie.