Karol Strasburger drżał o córeczkę. Pierwsze takie wyznanie: "Popłakałem się"

Gospodarz "Familiady" opowiedział wraz z małżonką o rodzicielstwie. Jego pierwsze małżeństwo z aktorką Barbarą Burską zakończyło się rozwodem. W 1981 aktor poślubił Irenę Morcińczyk. Ukochana Strasburgera zmarła w 2013 roku. Gwiazdor ożenił się ponownie 10 sierpnia 2019. Jego wybranką jest sporo młodsza od niego Małgorzata Weremczuk (37 l.) Dwa lata temu na świat przyszła ich córka Laura. Para opowiedziała o tym momencie w rozmowie z magazynem "Viva". Dziewczynka urodziła się prawie cztery tygodnie przed terminem. Karol nie był obecny przy porodzie, jego żonie wykonano cesarskie cięcie. Po raz pierwszy zobaczył dziecko, gdy położono mu je na gołej klatce piersiowej:

- Pomyślałem, że zdarzyło się coś niesamowitego – trzymam na ręku żywego człowieczka, którego jestem ojcem. Ten mały człowiek właśnie poruszył małą rączką, dotykając mojej twarzy. Wtedy się popłakałem. A potem czekałem na wynik testu Apgar i te pół godziny było dla mnie dramatem – pomyślałem, że gdyby zdarzyło się coś złego, nie wiem, jak to zniosę. Ale za chwilę dowiedziałem się, że dziecko jest zdrowe, dostało 10 punktów.

Laura rośnie jak na drożdżach. Jej rodzice podkreślają, że bardzo zmieniła ich życie. Strasburger był w szoku, gdy jego partnerka powiadomiła go o ciąży. Jednak bardzo chciał mieć dziecko. 

Oboje wiedzieliśmy, że ten dzień zapamiętamy na zawsze, ponieważ nasze dziecko było planowane i bardzo wyczekane - wyznała żona aktora.

Ale zadawałem sobie pytanie: Chłopie, czy dasz radę? Czy wytrzymasz bezsenne noce i jakim będziesz ojcem? Tego nikt nigdy nie wie na pewno, zwłaszcza że koleżanki i koledzy ostrzegają: Wiesz, co to jest? Ten brak czasu, zarwane noce, przewijanie, kąpiele?! - dodał gwiazdor.

Strasburger podkreślił, że stara się jak najczęściej wywiązywać z opieki nad dzieckiem. Czasami jest to trudne, bo wyjeżdża na plan zdjęciowy, ale teraz rodzina jest jego priorytetem i aktor selekcjonuje propozycje.