Karol Strasburger przeżywa drugą młodość. Jest zakochany i spełnia się jako ojciec malutkiej Laury. Zakaz wychodzenia z domu bardzo go cieszy.
Zobacz także: Kim jest żona Strasburgera? Ile ma lat?
– Los tak zrządził, że mamy dużo czasu na wychowanie malucha. Zajmuje nam ten czas od rana do wieczora i jeszcze w nocy trochę. Dziś obudziła się o 6 rano, wcześniej o 5 i o 4 – powiedział Karol w „Pytaniu na śniadanie” i zapewnił, że podzielili się z żoną kompetencjami i opieką zarówno w nocy jak i w dzień. – Razem wstajemy do małej. Małgosia przewija, ja wspomagam. Mam rolę smoczkowego, czyli szukam smoczka, mam pieluchy w ręku itd. Mamy na to czas – opowiedział.
Teraz para przygotowuje się do Wielkanocy. Karol i Małgosia starają się, by mimo ograniczeń było wyjątkowo.
– Bardzo dbają o to, by mimo obostrzeń i rekomendacji izolacji od bliskich Laura mogła wyjątkowo świętować ten czas. Dlatego porządkują ogród i dekorują dom, by choć odrobinę stworzyć ten wielkanocny klimat. Cieszą się z każdej chwili razem, dużo spacerują, rozmawiają z małą, zapewnili jej wszelkie niezbędne przedmioty edukacyjne i rozwojowe. – mówi nam bliski znajomy pary.
Strasburgerowie poznali się w 2006 r. na weselu u przyjaciół, ale zaprzyjaźnili dopiero trzy lata później. Małgosia była wtedy menedżerką restauracji, którą Karol często odwiedzał. Wkrótce została agentką gwiazdora. Gdy relacje zawodowe zamieniły się w prywatne, trzymali swój związek w tajemnicy. Wiedzieli, że różnica wieku pomiędzy nimi i to, że aktor niedawno pochował ukochaną żonę, może być źle przyjęte przez ludzi. Nie mylili się. Ale z czasem udowodnili, że łączy ich szczere uczucie, którego uwieńczeniem były ślub i narodziny słodkiej córki.