Tomasz Karolak i jego ukochana Viola Kołakowska od jakiegoś czasu mieszkają razem. Aktor chwalił się przeprowadzką do swojej partnerki wielokrotnie. Jednak ostatnie wydarzenia wskazują na coś innego! Para pojawiła się na premierze filmu "Planeta singli". Po imprezie wszyscy rozeszli się do domu. Karolak i Kołakowska wsiedli do samochodu i pojechali do domu aktorki. Okazało się jednak, że szarmancki artysta jedynie odwiózł ukochaną pod dom, a sam udał się w kierunku własnego mieszkania!
Tomasz Karolak postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości. - Najpierw pojechałem zawieźć swoją partnerkę do domu, a później udałem się na Mokotów. Tam od kilku lat wynajmuję miejsce parkingowe. A do domu powróciłem po prostu taksówką - mówi w "Fakcie". – Tam, gdzie mieszkamy, jest spory problem z parkowaniem, nie ma miejsc dla samochodów. A moje auto jest więcej warte, dlatego nie ryzykuję i odstawiam je w innym miejscu - tłumaczy aktor.
Co sądzicie? Myślicie, że to prawda?