"Zielono mi i spokojnie, zielono mi" - tak pisała Agnieszka Osiecka, a klimat tej piosenki ewidentnie udzielił się Tomaszowi Karolakowi. Na pokaz motocykli marek Ducati i Aprilia aktor założył intensywnie zieloną czapkę.
Choć czapka zakładana do wszystkiego to modny trend, Karolak chyba nie czuł się w niej dobrze: bawił się nią, naciągał na oczy. Jeśli mu przeszkadzała, mógł ją po prostu zdjąć. Byłoby to z korzyścią dla jego wyglądu i dla tych, którzy zmuszeni byli rozmawiać nie z nim, a z jego czapką.