Tomasz Karolak każdą wolną chwilę spędza ze swoją 4,5-letnią córeczką, Leną. Jedyna rzecz, która go krępuje to fakt, że mała nie nosi jego nazwiska.
Dlaczego?
Viola Kołakowska, partnerka Karolaka wyznała tygodnikowi "Twoje Imperium": - Gdy Lenka przyszła na świat, Tomek zaproponował, by nosiła jego nazwisko. Ja wolałam dwa: Kołakowska- Karolak, bo formalnie nie byliśmy rodziną i nie wiadomo było, jak potoczą się nasze dalsze losy. Niestety, gdy w USC rejestrowaliśmy córkę, ówczesne przepisy uniemożliwiły nadanie jej dwóch nazwisk. Tomek stwierdził, że moje jest ładniejsze.
Tomasz Karolak wciąż będzie pod presją zalegalizowania związku. Jego rodzicom nie podoba się, że żyje z Violą na "kocią łapę". Mama Lenki także nie odpuszcza i nie zamyka sprawy. Kołakowska nadal po cichu liczy na to, że Lenka jeszcze będzie nosić nazwisko Karolak. Modelka stawia jednak jeden warunek:
- Zrobię to, jeśli ona sobie tego zażyczy. Albo będzie miała nasze nazwiska, jeśli zdecydujemy się z Tomkiem na ślub.