Przyjaźń Piotra Adamczyka i Tomka Karolaka została wystawiona na ciężką próbę. Okazuje się, że partner Kołakowskiej odmówił koledze zatrudnienia jego żony w swoim teatrze IMKA. Czy zniszczy to ich dobre relacje?
Podobno Kate Rozz od dłuższego czasu prosi męża, by pomógł jej znaleźć pracę. I o mały włos udałoby się. Modelka była brana pod uwagę jako współprowadząca program The Voice of Poland. Okazało się jednak, że nie dała rady przed kamerami. Nie potrafiła także wybrnąć z sytuacji niezapisanych w scenariuszu, jak również miała kiepski kontakt z widownią, tłumaczy Rewia.
Kate Rozz nie została także prowadzącą nowego programu Na językach. Posada ta przypadła bardziej doświadczonej Agnieszce Szulim, o czym pisaliśmy na se.pl.
Jak donosi Rewia, Adamczyk zapytał w końcu swojego przyjaciela Karolaka, czy nie zatrudniłby jej w jakiejś sztuce w swoim teatrze. Przypomnijmy, że aktor jest w nim dyrektorem i to on wybiera obsadę. Podobno gwiazdor rodzinki.pl, nie chciał nawet słyszeć o żonie kolegi.
- (...) dał panu Piotrowi jasno do zrozumienia, że nie wyobraża sobie współpracy z jego żoną - donosi magazyn.
Miejmy tylko nadzieję, że ten incydent nie popsuje ich relacji.