Karolina Kaczorowska została zabita?! Ciało słynnej modelki w łazience. Wcześniej świętowała urodziny

2023-08-28 19:09

Karolina Kaczorowska (+30 l.), modelka pracująca między innymi w Londynie, nie żyje. Ta informacja przed laty wstrząsnęła polską opinią publiczną, tym bardziej z uwagi na szokujące okoliczności śmierci. Mówiło się nawet, że sprawa ta powiązana może być ze sprawą Magdaleny Żuk. Kaczorowska jako piękna kobieta powoli zyskiwała coraz większy rozgłos, kiedy niespodziewanie jej życie się zakończyło. Czy została zamordowana? Czy śledztwo zostanie kiedyś wznowione? Szczegóły sprawy są wstrząsające.

Karolina Kaczorowska, modelka zyskująca coraz większą sławę, nie żyje. Jej ciało znaleziono w 2017 roku, ale sprawa do dziś budzi ogromne kontrowersje. Niedawno jej kulisy postanowił przypomnieć portal Pudelek. Wszystko za sprawą kontrowersji, które narosły wokół jej śmierci. Kobieta pochodziła z Dolnego Śląska, a konkretnie z Wrocławia. Często przebywała za granicą, w Londynie. Współpracowała ze znanymi projektantami, między innymi z Jitroisem. Niestety, tyle szczęścia, co w sprawach zawodowych, nie miała w życiu prywatnym. Najpierw zerwała z Rafałem, który miał wobec niej zachowywać się jak "alfons", a później z Kamilem. "Powodów rozstania (z Kamilem - red.) było przynajmniej kilka. Mężczyzna robił swojej dziewczynie intymne zdjęcia, które potem sprzedawał. Podobno kilka razy dosypał też modelce czegoś do napoju. Szalę goryczy przelała prawdopodobnie przemoc, jakiej dopuszczał się mężczyzna. Na komputerze Kaczorowskiej odnaleziono zdjęcia, na których widać pobitą modelkę", podawał Pudelek.

Karolina Kaczorowska zamordowana?! Ciało słynnej modelki znaleziono po imprezie. Makabryczne obrażenia

Prawdziwa makabra rozegrała się w okolicach 30. urodzin modelki. Karolina Kaczorowska chciała świętować z przyjaciółmi, więc zaprosiła ich do hotelu w Karpaczu. To była połowa stycznia 2017 roku. Zjawił się tam nawet były chłopak Kamil, który wręczył jej bukiet kwiatów. Impreza się udała, a kobieta przed snem poszła jeszcze na krótki spacer z psem. Nagranie z kamer pokazują, że Karolina opuściła hotelowy pokój godzinę po tym, jak jej były partner Kamil wyjechał z powrotem do Wrocławia, 17 stycznia o godz. 22:45. Po powrocie z psem modelka poszła spać. Tak przynajmniej wszyscy sądzili. Niestety, następnego dnia pokojówki odnalazły ciało Kaczorowskiej. Na jej szyi znajdowała się pętla wykonana z kabla prostownicy do włosów. W wielu miejscach sprawa nie pasowała jednak do samobójstwa.

Karolina Kaczorowska nie odebrała sobie życia? Wiele osób mówiło o zabójstwie

W teorię o tym, że Karolina Kaczorowska sama odebrała sobie życie, nie wierzyła od początku jej rodzina. Ludzie w sieci też licznie komentowali, że to mogło być zabójstwo. Pudelek przypomina, że ciało modelki znaleziono w pozycji klęczącej, a uduszenie nastąpiło w wyniku swobodnego zwisu ciała. "Dodatkowo kabel prostownicy do włosów był przywiązany do słuchawki prysznicowej. Próby odtworzenia takiego samobójstwa wykazały, że było to niemożliwe. Słuchawka prysznicowa nie wytrzymałaby takiego obciążenia", czytamy. Co ciekawe, monitoring hotelu przestał działać tuż po północy i uruchomił się ponownie dopiero nad ranem następnego dnia. W międzyczasie doszło do śmierci modelki. Czy ktoś mógł dostać się do jej pokoju niezauważony, skoro kamery nie działały? To możliwe. Pracownicy twierdzili jednak, że nikogo nie widzieli. To nie wszystko. W zlewie znaleziono rozbite i zalane wodą telefony. Do końca trudno było też ustalić, czemu Kaczorowska miałaby się zabić. U jej psa wykryto również obrażenia ciała. Czy modelka zrobiłaby krzywdę własnemu zwierzęciu? Wątpliwe.

Po śmierci Kaczorowskiej włamanie i kradzież. Rodzina liczy na wznowienie śledztwa

Już po śmierci modelki ktoś włamał się do jej mieszkania, z którego skradziono ogromną sumę pieniędzy oraz kosztowną biżuterię. Jak podaje Pudelek, kilka miesięcy po śmierci Kaczorowskiej jej były partner Rafał został znaleziony w hotelu martwy. Również uznano, że popełnił samobójstwo. Prokuratura dwa razy umorzyła śledztwo w sprawie śmierci Karoliny, uznając, że sama odebrała sobie życie. Mimo że wskazywano na liczne błędy popełniane przez śledczych podczas całej sprawy. Matka kobiety do dziś ma nadzieję, że być może śledztwo zostanie jeszcze wznowione. Nie wierzy bowiem w scenariusz z samobójstwem. Jaka jest prawda? Niewykluczone, że - niestety - nigdy się tego nie dowiemy.

Sonda
Co myślisz o sprawie Karoliny Kaczorowskiej?
Ciężko chorowała po śmierci córki. Gwiazda "Klanu" zamieszkała w domu opieki w Skolimowie.
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki