Gdy Agnieszka Chylińska zmieniła styl z mrocznej, złej wokalistki na wybublimowany i kobiecy, wielu jej fanów i krytyków show biznesu zastanawiało się "O co chodzi?". Po kilku latach musimy przyznać, że Agnieszka bardzo zyskała na swojej metamorfozie.
Zobacz: Agnieszka Chylińska KOMENTUJE swoją metamorfozę: Nawet łobuz...
Karolina Korwin Piotrowska, która para się tym, że obraża ludzi w różnych mediach, stwierdziła, że nie rozumie Chylińskiej. Na przykład tego, że Agnieszka zamiast wyć na scenie zajmuje się jurorwaniem w programie z dziećmi w roli głównej. - Wciąż tęsknię za nią na scenie, a jej przemiana idzie w niezrozumiałym dla mnie kierunku. Może nie należałoby już nazywać jej wokalistką, tylko zawodową jurorką? - powiedziała w magazynie Flesz.
Polecamy: Karolina Korwin Piotrowska KPI ze ślubu Haliny Mlynkovej: Kate i William mogą się schować!
Do grona krytyków Chylińskiej należy także Stanisław Trzciński, organizator Fryderyków: - To pamiętane, "fuck you, nauczyciele", powiedziane kiedyś na gali Fryderyków, zostało zmienione w wizerunkowe eksperymenty, wygibasy przy jurorowaniu i okrzyk "fuck you wszyscy, którzy nie rozumiecie dlaczego wybrałam zarabianie dużego szmali i mizdrzenie się w talent show, kosztem mojej wiarygodności jako artystki rockowej. Chce być cukierkową, śliczną gwiazdą telewizji i jednocześnie performerką supermuzy oraz drapieżną wokalistką. To taniec postu z karnawałem - ocenia istnienie w mediach Agnieszki Chylińskiej Trzciński.
Czytaj także: "Co, nie popuściła Ci szpary? Zabrakło Ci słów?" Karolina Korwin Piotrowska osłupiała!