Karolina Korwin Piotrowska o Katarzynie Figurze: Sesja za sesją, wywiad za wywiadem. Zero intymności

2012-09-18 21:02

Karolina Korwin Piotrowska skrytykowała Katarzynę Figurę za sesję zdjęciową, która towarzyszyła szokującemu wywiadowi w VIVIE. Dziennikarka porównała sesję aktorki do najgorszych sesji w historii polskich mediów. Do tego wyraziła obawę, że historia Figury może skończyć się tak, jak Felicjańskiej... - I będzie tak jak z Iloną Felicjańską (...) stała się karykaturą karykatury celebrytki - napisała Korwin Piotrowska.

Karolina Korwin Piotrowska skrytykowała sesję Katarzyny Figury, która "zdobiła" szokujący wywiad aktorki. Figura wyznała w najnowszym magazynie VIVA, że była bita i poniżana przez swojego męża Kaia Schoenhalsa, a do tego pozwoliła się sfotografować w różnych stylizacjach. Karolina Korwin Piotrowska nie rozumie, czemu ma służyć ta sesja i podkreśliła na swoim blogu na portalu Na Temat, że Figura zawsze wystawiała swoją prywatność na pokaz.

- Sesja za sesją, wywiad za wywiadem. Zero intymności. Zapewnienia o miłości i poczuciu bezpieczeństwa. Widowiskowy ślub opisany ze szczegółami. Widowiskowa ciąża numer jeden i numer dwa. Również ze szczegółami, nawet porodów. I teraz to. Okładka magazynu i wywiad, którego czytanie boli. Ma boleć. I sesja, która niestety boli jeszcze bardziej. Stawia Figurę w jednym rzędzie z innymi nieudanymi sesjami, jak na przykład Justyny Steczkowskiej na cmentarzu czy Edyty Górniak z koniem. (...) Osobno - wywiad w porządku, sesja również. Połączone w całość - mentalny Armagedon, przy którym można się jedynie gorzko śmiać. (...) Szokująca opowieść kobiety w potrzasku. Bitej i poniżanej. A do tego ładny płaszczyk kremowy, płaszczyk czarny, prochowiec i okulary. Ładne obrazki. Ale czy ktoś mi wytłumaczy, po co to? Czy nie wystarczyło jedno zdjęcie, nawet to z okładki? Dlaczego zepsuto efekt, i po latach jak już wiemy, nachalnego i autodestrukcyjnego lansu aktorki, pozwolono i na to? Dalej coś udajemy? Po co? - napisała Karolina Korwin Piotrowska na portalu Na Temat.

Ale to nie wszystko. Korwin Piotrowska zauważa, że medialnej obecność Figury towarzyszy zawsze prawdziwy serial. Dziennikarka obawia się, że cała ta historia może skończyć się tak, jak historia Felicjańskiej. - I będzie tak jak z Iloną Felicjanską, która zamiast stać się rzeczniczką wielu kobiet, które pozornie szczęśliwe i bogate, wpadają w zaciszu domowym w alkoholizm, stała się karykaturą karykatury celebryty - dodała Korwin Piotrowska.

Zgadzacie się z dziennikarką?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki