Karolina Pisarek o aferze dopingowej Karasia
Karolina Pisarek udzieliła wywiadu, w którym skomentowała aferę dopingową Roberta Karasia. Jak się okazuje, ci dwoje, wraz z obecną partnerką Roberta, Agnieszką Włodarczyk, są dobrymi przyjaciółmi. A więc Karolina zapytana o sytuację, stanęła w obronie sportowca jak prawdziwa lwica.
"Ja znam Roberta i wiem, jaka jest prawda. Ciężkiej pracy nikt mu nie odbierze. Szczerze? Nawet jeśli - na chłopski rozum - ktoś miał coś wziąć, on się leczył, więc to była inna sytuacja. Trudno jest coś takiego osiągnąć. To nie jest koniec, Robert pokaże, że on naprawdę przygotowuje się do tego z pełnym sercem. Pewnie podejmie się tego wyzwania raz jeszcze, żeby pokazać, że to nie jest fejk [...] Jako koleżanka z bliskiego otoczenia zatrzymam dla siebie, jak wyglądały nasze prywatne rozmowy." powiedziała Karolina Pisarek w rozmowie z Pudelkiem.
Afera dopingowa Roberta Karasia. O co chodzi?
Robert Karaś poinformował, że po pobiciu rekordu świata na dystansie 10-krotnego Ironmana w maju 2023 roku w jego organizmie wykryto niedozwolone substancje. Później wyszło na jaw, że chodzi dokładnie o drostanolon. Steryd miał pomóc w grudniu 2022 r. w szybszym powrocie do zdrowia po złamaniach żebra, nadgarstka i stopy. Sportowiec przyznał, że był świadomy, co zażywa.
Sportowcowi grozi nawet czteroletnia dyskwalifikacja i odebranie rekordu.