Karolina Wajda na pogrzebie Andrzeja Wajdy. Tak żegnała go córka

Polacy pożegnali Andrzeja Wajdę (+90) w środę 19 października. To właśnie tego dnia odbył się oficjalny pogrzeb reżysera, którego prochy spoczęły w rodzinnym grobowcu na Cmentarzu Salwatorskim. Uroczystości na cmentarzu miały charakter prywatny, ale w kościele z mistrzem pożegnać mogli się wszyscy ci, którzy cenili jego dorobek artystyczny. Przed urną z prochami ustawiały się tłumy żałobników. Wśród przybyłych nie mogło zabraknąć Karoliny Wajdy.

Karolina Wajda jest córką Andrzeja Wajdy i Beaty Tyszkiewicz. Rodzice Karoliny rozstali się w rok po jej narodzinach. Jej wychowaniem zajęła sie Tyszkiewicz. Andrzej Wajda spędzał z córką weekendy. Karolina Wajda nie poszła w ślady sławnych rodziców. Mimo roli w filmie Krzysztofa Zanussiego „Cwał” świadomie uciekła od życia w świetle fleszy. Tak mówiła o tym w ekskluzywnym wywiadzie dla Vivy!: "[Ojciec – przyp. Red.] Nigdy nie chciał, żebym została aktorką i nigdy nie wyraził ochoty, bym zajęła się reżyserowaniem. Zresztą ja nie wierzę w kobiety reżyserów, no, może poza Agnieszką Holland.

Na pogrzebie Andrzeja Wajdy, Karolinę wspierała nie tylko matka. Córkę reżysera pocieszał również jej ojciec chrzestny - Daniel Olbrychski.

ZOBACZ: Mroczna tajemnica Wajdy