Apartament Kasi Cerekwickiej robi wrażenie. Białe ściany i meble, półki wypełnione książkami, tapeta w złote pasy, srebrno-złote dodatki - to salon Kasi Cerekwickiej. W centralnym punkcie znajduje się biały fortepian. - Podobno Marylin Monroe miała biały fortepian - mówi.
Dalej jest biała, duża kuchnia, stylem spójnie nawiązująca do wystroju salonu. Tutaj również znajdują się złote dodatki i wykończenia, m.in. lampy. - Uwielbiam gotować, oglądać telewizję, słuchać muzyki, dlatego mam kuchnię połączoną z salonem - powiedziała Kasia.
W jadalni znajduje się duży stół, przy którym może zasiąść 8 osób i który jest spełnieniem marzeń Kasi. - To połączenie klasyki z nowoczesnością - mówi, wskazując na przezroczyste krzesła.