"Spełnione marzenie, wolność, natura, jazda konna" - napisała Kasia Cichopek na Instagramie, pokazując fotkę, na której dosiada konia na bezludnej plaży El Limon w Dominikanie.
ZOBACZ TAKŻE: Doda pokazała potworne blizny na ciele. Popełniła wielki błąd. Teraz żałuje i płacze z bólu
Wystarczyło kilka minut, by wytknięto jej nieodpowiedzialność i męczenie zwierzęcia.
"Ale biedulek ten konik, żal patrzeć", "Biedny wychudzony kucyk, sprzęt dopasowany. Serio, nie tak to powinno wyglądać", "Konik chudy, zaniedbany, Kaśka złaź z konia" - zaczęli pisać internauci.
NIE PRZEGAP: Marzena Kipiel-Sztuka walczy z ciężką chorobą. Smutne informacje o serialowej Halinie Kiepskiej
Aktorce zarzucono też, że konie w tamtej okolicy są zaniedbane, wyzyskiwane i pracują w dużym upale. Kasia zaczęła odpierać ataki.
- 24 stopnie to nie upał, a poza tym nie wykupiłam jazdy przy kurorcie, tylko od prywatnej osoby, która ma ranczo daleko od hotelowych plaży. Jazda trwała 30 minut, a konie wypasane były na pastwiskach. Proszę wszystkich nie mierzyć jedną miarą - tłumaczy się Kasia Cichopek.
Więcej przeczytacie w naszej galerii: