Kasia Cichopek o swoim małżeństwie: Ludzie ŻYCZĄ nam ROZSTANIA

Kasia Cichopek i Marcin Hakiel od kilku tygodni udawali, że ich małżeństwo przechodzi poważny kryzys. Nawet znajomi pary opowiadali w mediach, że Kasia płacze po kątach i obawia się, że dojdzie do rozwodu. Najwyraźniej jednak parze znudziło się oszukiwanie Polaków i postanowili opowiedzieć o swojej miłości w najnowszym numerze magazynu VIVA. Oczywiście pojawili się także na okładce, czule się obejmując.

- Nie, nie rozwodzimy się. Czemu mamy się rozwodzić, skoro między nami jest dobrze? Zamieszkałam na razie u mamy, podczas gdy Marcin pilnuje remontu naszego domu w Wilanowie. Stwierdziliśmy, że nic się nie stanie, gdy trochę pomieszkam z rodzicami. Zresztą jest mi u nich jak w niebie. Ale za ciasno dla nas trojga - opowiada Kasia w rozmowie z VIVĄ.

Zdaniem Kasi wszystkie plotki na temat kryzysu w jej związku wynikają z faktu, że ludzie chcieliby, żeby jej małżeństwo się rozpadło. - Mam wrażenie, że to bierze się z pobożnych życzeń ludzi, którzy nie lubią, kiedy małżeństwo jest trwałe, i życzą nam rozstania - powiedziała Kasia.

Wygląda na to, że Kasia nie zdaje sobie sprawy, że jej małżeństwo nie jest głównym punktem zainteresowań Polaków...