Katarzyna Cichopek padła ofiarą podłego oszustwa. Teraz tłumaczy się fanom
Katarzyna Cichopek nie może ostatnio cieszyć się spokojem. Po tym jak straciła posadę w programie "Pytanie na śniadanie", zła passa jej nie opuszcza. Teraz okazało się, że Cichopek padła ofiarą podłego oszustwa. O sprawie poinformowała sama w mediach społecznościowych, gdzie również wytłumaczyła swoim fanom całą sytuację. Aktorka i była prowadząca "Pytania na śniadanie" została zaprezentowana w sieci jako osoba promująca środek wspomagający odchudzanie. "Spuścił powietrze na moich oczach!" Katarzyna Cichopek opowiedziała, jak schudła 18 kilogramów w zaledwie dwa miesiące i pokazała płaski brzuch - brzmi tytuł artykułu, w którym znalazły się zdjęcia Kasi Cichopek. Do sprawy szybko odniosła się sama zainteresowana.
Cichopek ostrzega fanów przed oszustwem
Aktorka w jednej ze swoich relacji na Instagramie ostrzegła obserwatorów przed oszustwem, którego nieszczęśliwie stała się twarzą. Zamieściła fragment wspomnianego wyżej artykułu i oświadczyła, że jest to oszustwo, z którym nie ma nic wspólnego. "Oszustwo. Nie mam z tym produktem nic wspólnego!" - poinformowała. Niestety to nie pierwszy raz, kiedy wizerunek Katarzyny Cichopek został wykorzystany do tego typu akcji.