Kasia Cichopek wyjeżdża na urlop z córką
Kasia Cichopek na chwilę przed świętami, jak to bywa co roku, zniknie z Polski. Tegoroczny urlop zaplanowała w towarzystwie córeczki. W tym czasie jej syn ma już bowiem inne plany.
- Od 20 lat, w kwietniu wyjeżdżam z Polski na krótki urlop. To taka moja tradycja. W tym roku jadę tylko z Helenką tam, gdzie jest ciepło i gdzie możemy być anonimowe. Adaś przygotowuje się do egzaminu 8-klasisty, postanowił, że zostaje i skupi się na nauce. Jest bardzo odpowiedzialnym chłopcem i bardzo podoba mi się jego podejście do obowiązków. Zostanie pod opieką taty. To cenne, że w sprawach Adasia i Helenki jest między nami pełna zgoda i jeśli trzeba dajemy sobie dodatkowe dni z dziećmi. Tak będzie w najbliższe święta - ponieważ ja spędziłam ostatnio z Adasiem i Helenką więcej czasu, Marcin będzie z nimi Wielkanoc - zdradza nam Kasia.
Wielkanoc Kasi Cichopek. Święta spędzi z teściową
Na święta wróci do Polski, gdzie z całą rodziną podzieli się święconką. Co znajdzie się na jej stole? - Postanowiłam, że zrobię tradycyjny, polski sernik z lukrem i rodzynkami, choć modne są teraz te japońskie, moja mama i mama Maćka też doskonale gotują, więc będzie pysznie. Ale najważniejsze jest to, że będziemy razem i że wszyscy bardzo się kochamy i wzajemnie szanujemy. Takiej atmosfery życzę każdemu, bo to jest tak naprawdę najważniejsze – dodaje Kasia.