Nasza Kasia Sawczuk zagrała z Monicą Bellucci
Kasię Sawczuk najpierw mogli podziwiać polscy widzowie, między innymi w "Dziewczynach z Dubaju", a od kilku tygodni oglądają miliony francuzów. Serial "Ça, c'est Paris" okazał się bowiem wielkim sukcesem.
- Nie ukrywam, że było to dotychczas największe wyzwanie zawodowe, z którym miałam okazję się zmierzyć - mówi nam aktorka. Gdy wygrała casting do roli, jej życie na kilka miesięcy totalnie się zmieniło. - Przygotowania do roli wymagały ode mnie wyjazdu z Polski na sześć miesięcy, nauki nowego języka i zagłębienia się w techniki kabaretowego tańca. To przygoda mojego życia - podsumowuje Sawczuk. Na szczęście mogła wtedy liczyć na swojego ukochanego Mattię Rosinskiego, polskiego muzyka, który urodził i wychował się we Francji.
Zobacz również: Gwiazda "Dziewczyn z Dubaju" przyłapana na imprezie w Budapeszcie. Tak Kasia Sawczuk bawiła się z ukochanym. Mamy zdjęcia
Kasia Sawczuk we francuskim serialu „Le Tour - Paris”
O czym jest serial? - Opowiadamy historię próby odratowania podupadającego, francuskiego kabaretu „Le Tour - Paris”. Zaglądamy w kulisy kolorowej tradycji paryskiej rewii, która zderza się z realiami XXI wieku. Teresa, którą gram, to dziewczyna, która została wychowana w małym polskim miasteczku w bardzo konserwatywnej rodzinie, od której nie dostaje zrozumienia wobec decyzji zawodowych i tych prywatnych - opowiada Kasia. - Sama pochodzę z Białej Podlaskiej, mniejszego miasta na wschodzie Polski. Już na etapie czytania scenariusza znalazłam wiele łączników. W młodym wieku przeprowadziłam się do Warszawy i stawiałam pierwsze kroki w świecie pełnym szaleństwa, co z kolei skutkowało niezrozumieniem ze strony bliskich - mówi, gdy pytamy, co łączy ją z bohaterką, w którą się wciela.
Jak Kasi Sawczuk grało się z Monicą Bellucci?
Czołową gwiazdą produkcji jest sama Monica Bellucci - włoska ikona kina określana jako bogini. Sawczuk miała okazję z nią grać.
- Monica Bellucci jest postacią nie z tej ziemi. Kiedy wchodziła na plan, wszyscy milkli. Totalna magia. Bardzo profesjonalna i pracowita kobieta. Byłam cichym obserwatorem jej pracy i szalenie się cieszę, że miałam okazję spędzić z nią dwa dni zdjęciowe
- ekscytuje się Kasia, która ma nadzieję, że jej pierwsza zagraniczna rola to dopiero początek podbojów świata, które przed nią.