Kasia Tuska (24 l.) zakasała rękawy i wzięła się za sprzątanie.
- Ponieważ święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami, postanowiłam już teraz zabrać się za sprzątanie. Zawsze odkładam to zajęcie na potem, co skutkuje tym, że w niedziele Wielkanocną nigdy nie jest tak czysto jak bym chciała - pisze na blogu Make Life Easier.
Przeczytaj koniecznie: Narzeczony Kasi Tusk trzyma ją krótko
Sprzątanie to dla Kasi nie tylko obowiązek i przyjemność patrzenia na piękniejące z minuty na minuty pomieszczenia. To także strach.
- Towarzyszy mi lęk przed spotkaniem z pająkiem (który ze względu na swoją wielkość, zawsze wydaje mi się być uciekinierem z Zoo, co oznacza, że może być śmiertelnie jadowity) - czytamy na blogu, gdzie mimo strachu przed pajęczakami widać też odrobinę humoru.
Kasia Tusk dodaje również, że posprzątanie naprawdę zapuszczonego miejsca daje najwięcej satysfakcji.