Kasia Tusk cierpi na bolesną przypadłość. Zmaga się z nią od lat, teraz wszystko wyjawiła! "Blizny na brzuchu"

2025-03-12 19:22

Kasia Tusk, córka premiera Donalda Tuska i popularna influencerka, którą na Instagramie śledzą 463 tys. obserwujących, grubą kreską oddziela życie zawodowe od prywatnego. Ale teraz zrobiła wyjątek. Zdradziła, że od dawna cierpi z powodu bolesnej choroby. Wyznała, że gdy wcześniej o niej wspominała, była wyśmiewana!

Super Express Google News
Autor:

Kasia Tusk, córka Donalda Tuska, od kilkunastu lat jest obecna w show-biznesie jako popularna influencerka lifestyle'owa. Ma też własną markę odzieżową, którą intensywnie promuje w sieci, a dawno, dawno temu wystąpiła w "Tańcu z Gwiazdami".

O sprawach prywatnych niemal nie pisze, unika też pokazywania zdjęć, które stanowiłyby przekroczenie granicy między życiem zawodowym a intymnym czy rodzinnym. Często publikuje materiały z podróży, pokazuje ulubione miejsca w Polsce i na świecie, codzienne i wyjściowe stylizacje.

Zobacz także: Kasia Tusk wprost o WOŚP. Nie przebiera w słowach

Kasia Tusk z mocnym prywatnym wyznaniem. Zwykle nie jest tak wylewna

Ostatnio jednak poszła o krok dalej. Przyznała, że od dawna zmaga się z poważnym problemem zdrowotnym. Chodzi o endometriozę, która dotyka wiele Polek i niestety rzutuje na jakość ich codziennego życia.

Zobacz także: Premier rozpływa się nad swoimi kobietami: "Żonie zawdzięczam wszystko"

"Dziś chyba połowa kobiet w Polsce ma endometriozę", "Masz po prostu niski próg bólu", "Taka twoja uroda" - pamiętam, jak przeczytałam takie komentarze, gdy ośmieliłam się, w ramach solidarności z inną chorą kobietą, powiedzieć, że ten (wstydliwy?) problem dotyczy też mnie. Zastanawiałam się wtedy, czy przekraczać kolejną granicę prywatności i opisać blizny na brzuchu i cały szereg średnio urodziwych objawów/konsekwencji endometriozy tak, aby od osoby komentującej uzyskać zrozumienie, a nie protekcjonalne docinki. Ale wtedy wolałam odpuścić i nie marnować czasu. Ciężko przez ekran telefonu nauczyć kogoś wrażliwości - napisała Kasia Tusk na InstaStory.

Zobacz także: Kasia Tusk poprawiła sobie usta?! Tak teraz wygląda

I dodała:

Od tego czasu minęło kilka lat i mogę chyba stwierdzić, że sporo się zmieniło. Nie. Nie przesadzajmy! Ludzka mentalność pozostała taka sama, a hejt rozgościł się na dobre, ale jeśli chodzi o diagnostykę, specjalistów i procedury leczenia, to podjęto właściwe kroki (ja miałam w przeszłości ogromne szczęście trafić na lekarkę, kobietę, której wnikliwość i ogromna wiedza pozwoliły mi szybko zdiagnozować problem.

Wspomniała też o książce "Taka Twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek".

Zobacz także: Kasia Tusk pokazała zdjęcie męża i córeczki. Urocze!

Zobacz więcej zdjęć. Kasia Tusk od lat walczy z endometriozą. Ludzie ją wyśmiewali

Pokazali, w jakich warunkach mieszka Kasia Tusk. Wprost niewiarygodne, aż zrobiło nam się słabo
Quiz. Kto to powiedział? Nie pomyl greckiego filozofa z polskim politykiem. Będzie 10/10?
Pytanie 1 z 10
Kto powiedział, że "nie opłaca się być uczciwym, ale warto"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają