Blog Kasi Tusk jest bardzo popularny - córka premiera dzieląc się swoimi uwagami oraz modowymi poradami zyskała serca wielu Polek. Jednak nie jest to blog prowadzony charytatywnie, a wręcz okupiony cierpieniem - nie dość, że Kasia jest często krytykowana, to jeszcze spędza przed komputerem prawie cały swój czas!
Jak donosi Onet.pl jednak i krytyka, i czas spędzony przed laptopem ma swoje plusy - im częściej krytykowana jest Tuskówna tym jej blog ma większą oglądalność, a im więcej czasu spędzi przed komputerem tym więcej będzie miała odsłon. Obie te rzeczy owocują większymi zarobkami.
Ile zarabia Kasia Tusk na swoim blogu?
Strona Kasi Tusk ma miesięcznie 9 milionów odsłon. Jeden dzień wyświetlenia baneru na blogu kosztuje około 70 złotych. Blog Kasi Tusk ma sześć miejsc na takie banery, więc jeśli wszystkie miejsca są zapełnione to dziennie wychodzi 420 złotych. Zwykle połowę od tej kwoty otrzymuje pośrednik reklamowy.
Tygodniowy zarobek to zatem prawie 3 tysiące złotych (minus kwota dla pośrednika). Z tych pieniędzy Kasia musi zapłacić jeszcze podatek oraz opłacić serwer.
Miesięcznie wychodzi około 6 tysięcy dla Kasi Tusk - jedyne co odejmujemy od tej kwoty to podatek oraz opłata za serwer.
Oczywiście im więcej wejść na stronę, tym Kasia zarabia więcej.