- Niedawno wybraliśmy się z Kasią na zakupy. Stoimy w kolejce do kasy, podchodzi młoda dziewczyna i prosi o autograf - zaczyna opowieść premier w tygodniku Wprost.
- Ja na to, że owszem, chętnie, tylko nie mam nic do pisania. "Ale ja nie do pana" - ucięła. Cała kolejka w śmiech, ja wiśniowy ze wstydu, a Kasia tylko pobłażliwie spojrzała. Widziałem w jej oczach: Stary, ty wciąż nie rozumiesz, co się stało!
Dobrze, że niepełnoletni nie mają prawa głosu, bo gdyby było inaczej, to córka premiera mogłaby wygrać wybory prezydenckie już w pierwszej turze...
Kasia Tusk ZAWSTYDZIŁA TATĘ. Córka premiera jest bardziej popularna!
2011-11-26
14:49
Niesamowitą historię opowiedział Donald Tusk. Podczas ostatniej wyprawy Kasi Tusk z tatą na zakupy podeszła do nich mała dziewczynka. Premier myślał, że to on będzie poproszony o autograf. Ależ się pomylił!