Kasia Tusk nie musi martwić się tym, co ma włożyć do przysłowiowego garnka. Jej głowę zaprzątają raczej drogie fatałaszki i kosmetyki, a także gotowanie modnych potraw. Nic dziwnego, Kasia prowadzi w końcu bloga Make Life Easier, dlatego musi wiedzieć co w trawie piszczy. Jednak wśród jej kulinarnych upodobań nie ma miejsca na poczciwe mielone, które tak bardzo lubi jej tata Donald. Kasia woli raczej słodkości, takie jak bezy!
Zobacz: Kasia Tusk biega w słuchawkach za 1000 złotych!
„Fakt” spotkał ostatnio Kasię Tusk wraz z koleżanką od bloga w luksusowych willi premiera w Warszawie. To tam premierówna przygotowywała najnowsze wpisy na bloga. Dziewczyny pracowały w pocie czoła, więc w końcu zgłodniały. Aby nieco odpocząć, a przy okazji osłodzić sobie trudy życia, zamówiły tort, ale nie byle jaki a bezowy!
Tusk zjadła tort i pochwaliła się na Instagramie
Połowę bezowego tortu z malinami, jeżynami i czekoladą panna Tusk i jej koleżanka zjadły w mgnieniu oka, zanim dojechały z nim z cukierni do willi. Wilczym apetytem dziewczyny pochwaliły się na Instagramie: "Najlepszy tort bezowy na świecie!” napisały. Zdaniem „Faktu” tort nie był najtańszy, a kosztował aż 100 złotych, w końu miał nawet specjalny napis! Skusilibyście się na taki tort?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail