Katarzyna Bosacka na dnie życia! Psychiatra musiał ją ratować. "Rozwód jest rodzajem choroby"

2024-11-27 18:02

Katarzyna Bosacka i Marcin Bosacki rozstali się w 2023 roku w atmosferze skandalu. Rozwód trwającego 25 lat małżeństwa relacjonowały media w całej Polsce. Mąż prezenterki odszedł nagle, niespodziewanie, a ona bardzo to przeżyła. Teraz postanowiła opowiedzieć o początkach tego wszystkiego. Potrzebowała pomocy psychiatry. - Rozwód jest rodzajem choroby - mówi Katarzyna Bosacka.

Katarzyna Bosacka i Marcin Bosacki wzięli ślub w 1997 roku. Para doczekała się aż czwórki dzieci, które dziś w większości są dorosłe. Poza 10-letnim Franciszkiem, mowa tutaj o 25-letnim Janie, 21-letniej Marii oraz 19-letniej Zofii. Pierwsze doniesienia o niespodziewanym rozstaniu małżeństwa pojawiły się jeszcze w 2023 roku. Wszystko rozgrywało się w atmosferze skandalu, spowodowanego przez jej ówczesnego męża, który postanowił zostawić rodzinę niemal z dnia na dzień. W marcu 2024 roku para wzięła oficjalny rozwód. Katarzyna Bosacka długo milczała na temat całej sytuacji, a później powoli zaczęła się otwierać. Wyznała na przykład, że bardzo przeżyła rozstanie, a przez stres schudła 14 kilogramów. Jak dzisiaj patrzy na sprawę? Łatwo nie jest. - Powiedzmy sobie szczerze takie przeżycie jak rozstanie, rozwód jest rodzajem choroby, jest rodzajem dysfunkcji całego organizmu. Człowiek jest po prostu chory. Pojawiają się stany lękowe, nawet myśli samob*jcze. W takich sytuacjach bardzo trudnych, skrajnych, naprawdę trzeba sobie pomóc i skorzystać z usług fachowców. Ja skorzystałam i dałam sobie radę - wyznała w rozmowie z "Faktem". To jednak nie wszystko. Szczegóły poniżej.

Katarzyna Bosacka próbuje nie żyć przeszłością. "Z bólem duszy idziemy do psychiatry"

Dziennikarka, znana ze swojego optymizmu i wiecznego uśmiechu, przyznała wprost, że koniec małżeństwa może zwalić z nóg. Tak było w jej przypadku. Dziś prezenterka próbuje nie żyć przeszłością. Sięgnęła po pomoc, zdała sobie sprawę z tego, że nie może zmienić przeszłości i nie chce w niej utknąć.

- Są kobiety i mężczyźni, którzy po rozstaniu siedzą i grzebią w ranach. Mogłam tak zrobić, siedzieć, roztrząsać, zastanawiać się: Dlaczego? Co zrobiłam nie tak? Ale wtedy żyłabym przeszłością. Jeśli nie jesteśmy w stanie wyjść z łóżka, nie jesteśmy w stanie funkcjonować, pracować, dbać o dzieci, dajmy sobie pomóc. Z bólem zęba idziemy do dentysty, z bólem duszy idziemy do psychiatry. To jest bardzo ważne. A potem trzeba myśleć już tylko do przodu, by rana się jak najszybciej zabliźniła - powiedziała Katarzyna Bosacka w rozmowie z "Faktem".

Fani prezenterki mają nadzieję, że to pozytywne podejście przyczyni się do czegoś dobrego, a Bosacka nie będzie musiała już przechodzić przez podobne trudności życiowe. O jej mężu zaś, jak już wiemy, media informują bardzo sporadycznie. Marcin Bosacki, polityk, pozostaje za to aktywnym komentatorem politycznym w serwisach społecznościowych.

Zobacz także galerię zdjęć: Katarzyna Bosacka i Marcin Bosacki rozstali się po 26 latach małżeństwa

Sonda
Lubisz Katarzynę Bosacką?
FB SE: Mąż zostawił Katarzynę Bosacką po 26 latach. Wyszło na jaw, że mają niepisaną umowę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają