Katarzyna Bujakiewicz w rozmowie z gazetą PANI DOMU przyznała, że miała wypadek! Przygotowywała się do maratonu i w czasie treningu... wpadła pod samochód! – Kiedy trenowałam, najechał na mnie samochód prowadzony przez nieuważnego kierowcę - przyznała aktorka na łamach gazety.
Obecnie Kasia przechodzi rehabilitację. Na szczęście nic poważnego się jej nie stało, bo ostatnio dużo trenowała. – Jestem kontuzjowana. Zamiast szlifować formę, muszę się rehabilitować. Ale ten wypadek mógł się skończyć jeszcze gorzej. Jestem wytrenowana i to mnie uratowało - przyznała aktorka.
Życzymy powrotu do zdrowia!