Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel chodzą z nianią na spacer ZDJĘCIA

2011-04-19 20:10

To się dopiero nazywa pełna kontrola i wygoda! Syn Katarzyny Cichopek (29 l.) i Marcina Hakiela (28 l.), Adaś (2 l.), jest strzeżony niczym prezydent. Na spacerze prócz rodziców zawsze dogląda go niania, która dba o jego bezpieczeństwo i komfort rodziców.

Spacer rodziny Hakielów - zwanej powszechnie Cichopkami - to prawdziwa wyprawa. Prócz kochających rodziców małemu Adasiowi zazwyczaj towarzyszy niania. Młoda brunetka jest na każde zawołanie malutkiego chłopca. Weźmie na ręce, gdy rozbolą nóżki, rozśmieszy, przypilnuje na huśtawce.

Przeczytaj koniecznie: Kasia Cichopek - nie dla niej występy w reklamach

- Nie spuszcza dziecka z oka. Pilnie strzeże, by nic złego mu się nie przytrafiło - opowiada znajomy pary.

Ale nie tylko niania pilnuje Adasia. Do spacerów zazwyczaj przyłącza się Kasia i Marcin. Wiadomo, co trzy pary oczu, to nie jedna. Co sześć rąk do noszenia, to nie dwie.

I tak też było, gdy spotkaliśmy całą czwórkę na placu zabaw przy ulicy Odyńca w Warszawie. Młodzi rodzice przybyli tam, gdy tylko pojawiły się pierwsze cieplejsze promienie wiosennego słońca. Adaś był zachwycony, bo wszyscy dbali tylko o jego dobre samopoczucie i doskonałą zabawę. Śmiał się wniebogłosy, gdy huśtawka szybowała wysoko i gdy opadała gwałtownie w dół.

Ale czas leciał nieubłaganie. Spacer dobiegł końca. Kasia z nianią i Adasiem wrócili do domu, a Marcin - jak na prawdziwą głowę rodziny przystało - ruszył do swojej szkoły tańca pilnować interesu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki