We wrześniu 2020 r. Katarzyna Cichopek dołączyła do grona prowadzących poranny program TVP. Początkowo producenci mieli przymykać oko na jej wpadki, ale miarka przebrała się kilka dni temu – tak informowały plotkarskie media. W tym czasie aktorka przebywała poza krajem.
Po powrocie producenci mieli wezwać ją na dywanik i porozmawiać o tej sytuacji. Zanim jednak wróciła, dotarły do nich zadowalające wyniki oglądalności.
– Jeśli chodzi o oglądalność, jest to w dużej mierze zasługa naszych prowadzących. Kasia jest też naszą prowadzącą i tylko powiem, że według Nielsena w 2021 r. to właśnie „Pytanie na śniadanie” było najchętniej wybieraną telewizją śniadaniową przez polskich widzów – powiedziała Anna Lewandowska, wydawczyni programów TVP.
W obronie Kasi stanął także jej partner, Maciej Kurzajewski (49 l.) – To jest dziewczyna, która jest wspaniałą profesjonalistką, cudownie się uśmiecha, ale też jest empatyczna, kiedy rozmawiamy o rzeczach ważnych, rzeczach, które nas bolą – dodał.
W podobnym tonie wypowiedziała się dla nas producentka programu. – Widzowie bardzo lubią Kasię Cichopek. Bardzo chętnie oglądają programy z jej udziałem. Doceniają ciepło, serdeczność, bezpretensjonalność, doświadczenie macierzyńskie, pogodę ducha. Dla nas ważna jest także jej niezawodność i pełna profeska. Cieszymy się, że Kasia jest w naszym zespole – mówi Aleksandra Zawłocka.
Wygląda na to, że pozycja Kasi Cichopek nie jest zagrożona. Cieszycie się?
Polecany artykuł: