Katarzyna Dowbor opisała związek z Jerzym Baczyńskim w autobiografii.
- Jest świetnym ojcem i dobrym przyjacielem. Wiem, że mogę się go poradzić w ważnych sprawach. Z różnych przyczyn nie mogliśmy być razem i niech to zostanie naszą trudną tajemnicą. Zawsze zakochiwałam się w męskim intelekcie i Tata Marysi jest tego najlepszym przykładem. Zakochałam się w facecie, który - mogę powiedzieć to po latach - był tego absolutnie wart - pisze z sentymentem gwiazda programu "Nasz nowy dom".
NIE PRZEGAP: Rossmann. Promocje, że padniecie. Ten kosmetyk to megahit, tańszy o kilkadziesiąt złotych
W rozmowie z "Na żywo" znajomi dziennikarki ujawnili więcej szczegółów tej relacji. Twierdzą, że Baczyński był największą miłością dziennikarki. Ich zdaniem Katarzyna Dowbor wciąż nie odcięła się emocjonalnie od byłego partnera i to właśnie dlatego do dziś nie stworzyła relacji z innym mężczyzną.
- Ją zafascynowała inteligencja i erudycja Jerzego, jego oryginalna uroda i niezwykły temperament Kasi. Postanowili być razem, a Katarzyna zaszła w ciążę. Obiecali sobie, że rozstaną się z dotychczasowymi partnerami. Ale tylko ona dotrzymała słowa - powiedziała tygodnikowi znajoma dziennikarki.
Katarzyna Dowbor aż pobladła, gdy usłyszała, co oświadczyła jej córka!
Dziś w pełnym porozumieniu i przyjaźni wspólnie dbają o dobro córki. Marysia spędzała u ojca każde wakacje, a w jego domu zawsze była traktowana jak pełnoprawny członek rodziny. Dwa lata temu Katarzyna Dowbor z dumą chwaliła się, że jej córka dostała się na prestiżowe studia w Wielkiej Brytanii. Kiedy wybuchła pandemia, Marysia wróciła do Polski i kontynuowała naukę online. Miała trudności z powrotem do Anglii, a zdalne nauczanie nie spełniało jej oczekiwań wobec uczelni. Podjęła więc ważną decyzję, o której postanowiła poinformować oboje rodziców.
NIE PRZEGAP: Marta Linkiewicz powiększyła je gigantycznie. Robią wrażenie
- Dziennikarka widziała, jak negatywnie odbija się na niej niepewność jutra. Wspólnie z jej ojcem, Jerzym Baczyńskim, robili co mogli, by córka nie załamała się i wybrała dla siebie drogę najlepszą z możliwych. I choć Maria jest rozsądną osobą, obawiali się, co im ma do powiedzenia, gdy poprosiła o rozmowę. Kiedy jej mama dowiedziała się, że rezygnuje ze studiów, zamarła - czytamy w "Na Żywo".
Katarzyna Dowbor w rozmowie z tygodnikiem przyznała, że bardzo martwiła się decyzją córki. Marysia znalazła jednak rozwiązanie tej sytuacji, które w pełni ją satysfakcjonuje.
- Maria ostatecznie zmieniła jedynie kierunek. Studiuje socjologię i antropologię z elementami politologii. Marysia świetnie pisze i nie ukrywa, że chciałaby być jak Oriana Fallaci. Znakomicie odnajduje się w reportażu. Idzie w ślady ojca - mówi gwiazda programu "Nasz nowy dom".
Po przymusowym powrocie do Polski, Marysia poznała Krystiana, który również studiował w Anglii. Zakochali się w sobie i zamieszkali razem. Zdążyli też przygarnąć pieska. Okazuje się, że Katarzyna Dowbor i Jerzy Baczyński zadbali o przyszłość córki. Marysia nie musi martwić się o mieszkanie.
- Marysia ma całkiem duże, przestronne i bardzo ładne mieszkanie na Mokotowie - mówi Katarzyna Dowbor.
Znajomi dodają, że prezenterka w pełni akceptuje wybranka córki, a nawet chciałaby, żeby stanęli przed ołtarzem!
NIE PRZEGAP: Niestety, stan jego zdrowia znowu się pogorszył. Anna Dymna przekazała łamiące serce wiadomości
Zobacz jak mieszka Katarzyna Dowbor w galerii poniżej