Gwiazda Polsatu od wielu lat choruje na nadczynność tarczycy. Niedawno, przeszła operację, która miała związek z jej przypadłością. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Mimo to, Katarzyna Dowbor, postanowiła spisać testament, w którym starannie rozdziela swój majątek. Prowadząca program "Nasz nowy dom" nie zapomniała też o swoich czworonogach. Zależy jej na tym, aby zwierzęta trafiły w dobre ręce. Jak wiemy, prezenterka ma pod opieką nie tylko psy, ale też koty i konie. Wyznała też, że odkłada pieniądze specjalnie na utrzymanie swoich pupili: - Na pewno się pożegnam. Podzieliłam majątek, ale też zwierzęta, aby nie trafiły do schroniska. Trzeba je utrzymać, więc odkładam pieniądze na ten cel. Wiem, że w ten sposób oszczędzę moim dzieciom kłopotów po mojej śmierci, tak jak oszczędził je nam mój tato. Ale to nie jest tak, że już kładę się do grobu - powiedziała w wywiadzie dla magazynu "Relaks".
Katarzyna Dowbor spisała testament. Uwzględniła w nim zwierzęta
Katarzyna Dowbor (60 l.) oświadczyła ostatnio, że spisała testament. Choć nie zagraża jej duże niebezpieczeństwo, prowadząca program "Nasz nowy dom", lubi mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. Uwzględniła w nim nawet zwierzęta...