Wczoraj Polsat wyemitował 148 odcinek programu "Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor odwiedziła w nim panią Justynę, która samotnie wychowywała 12-letnią Wiktorię i 10-letnią Amelię. Niewielkie mieszkanie kobiety było w surowym, nienadającym się do zamieszkania stanie.
NIE PRZEGAP: Nagle Dorota Wellman wyskoczyła z butów i wszyscy zobaczyli jej gołe stopy. Tego widoku nie da się wymazać z pamięci! [ZDJĘCIA]
- W moim mieszkaniu nic nie ma, to jest surowy stan, same cegły - mówiła Pani Justyna. Razem w córkami zamieszkiwała w malutkim pokoju w mieszkaniu swoich rodziców. Marzyła o tym, żeby mieć kuchnię, a dziewczynki o tym, żeby mieć własne łóżka.
Katarzyna Dowbor nie miała wątpliwości, że trzeba im pomóc. Ekipa programu "Nasz nowy dom" w 5 dni wyremontowała im dom
Katarzyna Dowbor poznała historię pani Justyny i nie miała wątpliwości, że jej i jej córkom trzeba pomóc. Świat kobiety legł w gruzach kilka lat temu, kiedy zdiagnozowano u niej nowotwór złośliwy i rozwiodła się z mężem. Przeszła amputację piersi.
- Mama zachorowała i było źle - powiedziała córka.
NIE PRZEGAP: Ogromna afera, Wiśniewski totalnie przegiął! Odbierające mowę słowa o klękaniu żon przed mężami, strajkujące kobiety mu tego nie darują!
Po rozwodzie zmuszona do przeprowadzki, pani Justyna kupiła niewielkie mieszkanko, ale jego stan był tragiczny. Miała je wyremontować, ale przez chorobę nie miała już sił, by dodatkowo pracować i odkładać na remont. Katarzyna Dowbor i ekipa programu "Nasz nowy dom" ruszyli na pomoc rodzinie. Mieszkanie było dla nich ogromnym wyzwaniem, bo przy malowaniu ze ścian odpadał tynk, a instalacja elektryczna, rury kanalizacyjne i podłogi były w tragicznym stanie. Rozpoczęty już remont przerwały dramatyczne informacje o wyjątkowo ostrym nawrocie nowotworu.
NIE PRZEGAP: Mamy zdjęcie wulgarnej wiadomości napisanej przez żonę Zenka Martyniuka! Oburzony ujawnia: "To prostaczka, dno totalne, jej język to porażka"!
- Mam przerzuty do śródpiersia, wątroby i kości - powiedziała smutna pani Justyna.
Przed świętami, 20 grudnia, Polsat przypomniał tragedię pani Justyny, która rozegrała się w ubiegłym roku. Dwa miesiące po tym, jak razem z córkami zamieszkała w wyremontowanym w końcu domu, w warunkach, o jakich nawet nie śniły, do ekipy programu "Nasz nowy dom" dotarły smutne informacje o jej śmierci. Pani Justyna odeszła z tego świata, osieracając dwie małe córeczki.
NIE PRZEGAP: Agnieszka Chylińska w końcu przerwała milczenie ws. swoich dzieci. Na to wyznanie czekało wielu!
- Dwa miesiące po nagraniu tego odcinka Pani Justyna przegrała walkę z chorobą. Na zawsze zapamiętamy Jej uśmiech, radość i wolę życia. Cieszymy się, że dane nam było ją spotkać - przekazała ekipa programu "Nasz nowy dom".
Dzień po jej śmierci Katarzyna Dowbor za pośrednictwem mediów społecznościowych, pożegnała uczestniczkę programu w czułych słowach.
- Pani Justyna dwa miesiące po zamieszkaniu w nowym domu przegrała niestety walkę z rakiem. Tyle miłości dawała swoim córeczkom... Będziemy o niej pamiętać - napisała.