Katarzyna Dowbor wraz z ekipą programu "Nasz nowy dom" wyremontowała dom pani Beaty Zacharewicz z miejscowości Antonina. Kobieta samotnie wychowuje dwóch synów. Niestety, długo nie nacieszyli się nowym domem.
NIE PRZEGAP: Skłócone Rodowicz i Kozidrak przytulały się na wizji, teraz wydało się, co naprawdę działo się za kulisami Sylwestra! Polały się łzy!
- Nie mogę w to uwierzyć!!! Jak można pozbawić samotną matkę dwójki dzieci dachu nad głową. Bohaterka naszego programu Pani Beata, mama Kacpra i Nikodema straciła dom, który z takim poświęceniem wyremontowała ekipa programu Nasz Nowy Dom. Nasi koledzy ciężko pracowali, by ta cudowna rodzina wreszcie mogła poczuć się bezpieczna, a sąsiad z zazdrości podłożył ogień i spalił ich najważniejsze miejsce na ziemi. Jakim trzeba być podłym człowiekiem, by coś takiego zrobić? Jakie to jednak szczęście, że rodziny nie było wtedy w domu. Niestety zginął kot, pupil rodziny i ulubieniec chłopców. Jakże żal mi tych fajnych dzieciaków, które tak marzyły o nowym domu i ich mamy bardzo dzielnej i pracowitej kobiety - napisała Katarzyna Dowbor i zapewniła, że nie zostawią ich bez pomocy.
Wiemy, co teraz dzieje się z rodziną, której spłonął dom. Katarzyna Dowbor i "Nasz nowy dom" ruszą na pomoc
Podpalaczem okazał się dobry znajomy rodziny, który podczas przesłuchań twierdził, że zrobił to nieumyślnie. Obecnie mężczyzna przebywa w areszcie. Pani Beata do dziś nie potrafi ukryć targających nią emocji, kiedy opowiada o koszmarze, jaki ją spotkał. Jej młodszy syn do teraz przeżywa traumę po tym, jak w pożarze spłonął jego ukochany kotek. Starszy bardzo długo nie potrafił spojrzeć na zgliszcza ich domu i przybity odkręcał wzrok.
NIE PRZEGAP: Potworna tragedia w rodzinie Edyty Górniak. Jej ojciec miał straszny wypadek, konieczna jest skomplikowana operacja
Koszmar pani Beaty poruszył lokalną społeczność i wiele osób ruszyło na pomoc. Rodzina znalazła także tymczasowy dach nad głową.
- Burmistrz Eugeniusz Święcki, przy współpracy Stowarzyszenia Rodzina w Ciechanowcu, zorganizował zbiórkę. Jedna firma podarowała materiały, kolejna wykonała projekt za symboliczną złotówkę. Rodzina otrzymała też schronienie pod dachem Marzeny Kryńskiej, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Ciechanowcu - czytamy w Gazecie Współczesnej.
NIE PRZEGAP: Szokująca prawda o Sewerynie Krajewskim i jego nieślubnej córce. Był dla niej tak okrutny, że aż odbiera mowę
Dziś trwają prace nad odbudowaniem domu, który na razie jest w stanie surowo-zamkniętym. Według planów do marca zostanie on wykończony na tyle, żeby ponownie mogła wejść do niego ekipa programu "Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor dotrzymała słowa, że nie zostawi rodziny w potrzebie i zapewniła, że wykończą ich dom, a także zakupią wyposażenie. Widzowie Polsatu zobaczą ten odcinek dopiero w nowym sezonie.