Katarzyna Dowbor to ikoniczna postać polskiego show biznesu i nie ma co do tego wątpliwości. Dziennikarka i prezenterka przez lata była związana z mediami publicznymi. W 1982 roku rozpoczęła pracę w Programie III Polskiego Rada, a od 1983 do 2013 roku pracowała też w Telewizji Polskiej. Tworzyła felietony, realizowała filmy dokumentalne, współprowadziła i prowadziła różne wydarzenia, aż została prezenterką telewizyjną i prowadziła przeróżne programy, takie jak Alchemia zdrowia i urody, Apetyt na zdrowie, Pytanie na śniadanie czy Ogrodową Dowborową. Mało tego, Katarzyna Dowbor wystąpiła nawet w kilku filmach i serialach, choć raczej były to role epizodyczne. Zanim jednak trafiła do Polsatu i zaczęła prowadzić kultowy dziś program "Nasz nowy dom", spotkała ją przykra sytuacja. Wyleciała z telewizji po 30 latach pracy! Powiedziano jej wówczas, że stacja chce stawiać na młodych.
Czytaj także: Katarzyna Dowbor odmówiła remontu domu samotnemu ojcu. Skończył z 8-letnim synem w STODOLE!
Katarzyna Dowbor wyleciała z telewizji po 30 latach pracy! "Chcą stawiać na młodych"
Katarzyna Dowbor zapewne nie patrzy z żalem na przeszłość, zwłaszcza, że sukces programu "Nasz nowy dom" przyniósł jej jeszcze większą popularność, niż ta, którą miała dotychczas. Ale trzeba przyznać, że na tamten moment z pewnością nie było dziennikarce do śmiechu. Stracić pracę po 30 latach harówki, to nie byle co...
- To oni zrezygnowali ze mnie. Telewizja po 30 latach powiedziała, że stawia na młodych i pozbyła się mnie. To było niefajne i przykre. Robiono czystki. Pozbyli się też innych koleżanek i kolegów. Zabolało mnie to. Natomiast nie martwiłam się długo, bo miesiąc później wygrałam casting na prowadzącą program "Nasz nowy dom" - wspomniała Katarzyna Dowbor w rozmowie z serwisem Pomponik.
Gdyby jej życie zawodowe inaczej się potoczyło, być może dziś nie moglibyśmy oglądać tak ciekawego formatu, jak "Nasz nowy dom". Koniec końców Kasia Dowbor jest więc zadowolona z tego, co udało jej się osiągnąć. Trzymamy kciuki za dalsze sukcesy.